Plamy z owoców, trawy, błota, farb – to codzienność przy dzieciach. Pranie nastawiam codziennie lub co drugi dzień. Wcześniej na sklepowe proszki do prania czy płyny wydawałam krocie, zwłaszcza na te „naturalne” przeznaczone do prania dziecięcych ciuszków. Jak sobie radzę teraz?
Domowy proszek do prania
Jest nie tylko skuteczny, ale i bezpieczny dla dzieci. Nie podrażnia skóry, można w nim prać nawet pieluchy wielorazowe. Jego kolejną zaletą jest cena – 1 kg proszku kosztuje ok. 6-7 zł.
Przepis na domowy proszek do prania
Składniki domowego proszku do prania:
Soda kalcynowana inaczej lekki węglan sodu – skutecznie wywabia plamy, zmiękcza wodę, wzmacnia biel tkanin, pochłania nieprzyjemne zapachu. Dostępna jest na popularnych serwisach aukcyjnych, w sklepach ekologicznych, można ją także przygotować samodzielnie w domu z sody – wystarczy rozgrzać piekarnik do 200 st. C, wsypać sodę na blachę i piec ok. godziny.
Nadwęglan sodu – posiada właściwości utleniające, doskonale wybiela, czyści i dezynfekuje. W sklepowych proszkach nazywany szumnie „aktywnymi cząstkami tlenu”.
Boraks – to sól sodowa kwasu borowego. To doskonały środek antyseptyczny, przeciwgrzybiczny i antybakteryjny. Świetnie nadaje się do czyszczenia wszelkich powierzchni i prania.
By przygotować domowy proszek do prania ubierz rękawiczki ochronne, ponieważ składniki w dużym stężeniu mogą podrażnić skórę. W większym pojemniku wymieszaj ze sobą:
- 1 szklankę sody kalcynowanej
- 1 szklankę nadwęglanu sodu
- 1 szklankę boraksu
By pranie ładnie pachniało, do kieszonki z proszkiem możesz dodać kilka kropel ulubionego olejku eterycznego. Na jedno pranie stosuj ok. 4 łyżek przygotowanego produktu.
Czy domowy proszek do prania dopiera plamy?
Domowy proszek bardzo dobrze radzi sobie z plamami, ale wiadomo jeśli plama jest mocno uciążliwa, ma kilka dni – może być problem. Wtedy pierzemy jeszcze raz, albo namaczamy plamę w wodzie z dodatkiem nadwęglanu sodu lub boraksu lub pocieramy ją mydłem odplamiającym.